Przejdź do głównej zawartości

Posty

Reforma oświaty

Witajcie! Dzisiaj przychodzę do Was z tematem, który jeszcze do niedawna powodował burzę w społeczeństwie. Zdania na ten temat były i są podzielone. W tym poście, chciałabym Was zachęcić do wypowiadania się. Chciałabym  wiedzieć, jak samorządy poradziły sobie z wdrożeniem uchwały. W moim mieście, samorząd poległ na całej linii. Mamy cztery podstawówki. Trzy są przeładowane. Dzieciaki uczą się w piwnicach, chodzą na zmiany i niektórzy kończą zajęcia o godzinie 18 lub później (gdzie tu czas na lekcje, zajęcia dodatkowe, czy życie towarzyskie?) Najlepsze jest  to, że w jeden dzień kończą o tej 19, a w następny idą na 8. Kiedy mają się uczyć? Każdy z nas wieczorem jest zmęczony. Ale cóż. Jest jeszcze czwarta podstawówka, gdzie kiedyś było gimnazjum. Otóż ona jest prawie pusta. Samorząd utworzył w niej tylko klasy pierwsze. Tak więc zostały dwa roczniki gimnazjalistów (po 9 klas w każdym roczniku) i 3 klasy pierwszaków. Burmistrz pomimo próśb rodziców nie zdecydował się na zapisy do

Stomatologia wita! :)

Cześć tu joa143! Tak, ta co była chora i wyglądała okropnie ( Dzięki zbuntowana :P ). Obijałam się z tym postem, wiem i za to Was bardzo przepraszam ale zawsze coś mnie odciągało od tego. Niestety życie pisze swoje scenariusze. Teraz trochę o mnie i o czym zazwyczaj będę pisała. Chociaż nie do końca :D Jestem dyplomowaną asystentką i higienistką stomatologiczną. Chcę Wam ogólnikowo opisać jakie mam uprawnienia i na czym polega moja praca :) Dyplom z asystentki stomatologicznej robiłam przez rok w Szkole Medycznej w Poznaniu (nie będę robiła tutaj reklamy), gdy uzyskałam go zachciało mi się podwyższyć swoje kwalifikacje i poszłam dalej uczyć się na higienistkę stomatologiczną. Trwało to kolejne dwa lata. Znowu się udało i też zdobyłam dyplom. Fakt nie było lekko bo od poniedziałku do piątku praca a weekendy szkoła. No ale cóż żeby coś osiągnąć trzeba się trochę poświęcić . Kim jest asystentka stomatologiczna? Większość z Was nazywa nas pomocą dentystyczną. Dla niektórych dyp

Savoir-vivre rozmowy kwalifikacyjnej

Hello :D W ostatnim czasie byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i z tego względu przybywam do Was z tym postem. Mam dla Was kilka podpowiedzi, jak przebrnąć przez ostatnią prostą i zaprezentować się tak, aby nie mieć sobie nic do zarzucenia. Niektóre z rzeczy, które podam są, wydaje mi się, logiczne, ale uwierzcie mi. Przekonałam się ostatnio, że nie dla wszystkich. Zaczynamy. 1. Dress code. Myślę, że nie jest tajemnicą to, że wizerunek jest ważny. My sami kierujemy się pierwszym wrażeniem, oceniając drugiego człowieka. Dopiero później patrzymy na inne aspekty. Nie inaczej jest w pracy. Nie da się ukryć, że idziemy do firmy, która chce być postrzegana profesjonalnie i tego właśnie wymaga się od pracowników. To oni są wizytówką firmy. Z tego powodu nie wypada iść na rozmowę w krótkich spodenkach i bluzce bez rękawków. W większości firm, zwłaszcza jeżeli chodzi o pracowników biurowych wymagane jest, aby każde rzeczy były nie krótsze niż przed samo kolano, a najlepiej, aby kolan

Jak zostać osobistym fryzjerem swojej przyjaciółki?

Hello Wam wszystkim! ;) Widzę, że już na początku mamy opóźnienia, więc spieszę do Was z wyjaśnieniami. Otóż nasza Joa143 się rozchorowała i nie miała siły na nic. Gdybyście widzieli jak strasznie wyglądała. Masakra jakaś (swoją drogą mam nadzieję, że tego nie przeczyta, bo zaraz mi napisze swoje słynne "jesteś okropna!") Dodatkowo ma dzisiaj chrzciny i jest matką chrzestną i jak widać tak to jej usiadło w głowie, że na niczym nie mogła się skupić. Ale spokojnie. Jestem ja :) I w sumie chciałam do Was przyjść z inną notatką, ale... Plany uległy zmianie i pojawi się ona po pozytywnym rozpatrzeniu mojej kandydatury ;) Przechodząc do sedna. Myślę, że nie muszę tematu tłumaczyć panią. Dziewczyny, powiedzmy sobie szczerze. Każda z nas ma przyjaciółkę, która pomoże zawsze. Zrobi włosy, ogarnie ciuchy i wiele, wiele innych rzeczy. Panowie też mają takiego przyjaciela, z tym że on nie jest od fryzur, prawda? Oczywiście wyjątki pewnie się znajdą, jak w każdej regule 😜

Other side

Witam! Nigdy nie lubiłam pisać początkowych postów. Nie wiedziałam i nie wiem dalej, co napisać, aby było wszystko w porządku. Tak jest i teraz. Nie będę więc męczyć Was i siebie. Dlaczego "other side"? Bloga będę prowadziła z przyjaciółką, która jest higienistką i asystentką stomatologiczną. Ja sama jetem po studiach, które po zrobieniu przygotowania pedagogicznego pozwoliłyby mi uczyć matematyki w szkołach podstawowych. Pracowałam w oświacie, więc tematy z nią związane nie są mi obce. Obecnie siedzę w finansach, zgodnie z kierunkiem mojego wykształcenia. Jesteśmy różne, mamy różne podejście, poglądy i zainteresowania. Podchodzimy do rzeczy praktycznie. Patrzymy na wszystko z innej strony. Myślę, że notatki będą się pojawiały raz lub dwa w tygodniu, w zależności od naszego czasu i zapotrzebowania. Chciałabym, aby ten blog był dla Was podpowiedzią. Dlatego też liczę na Waszą współpracę. Osobiście będę przeglądała Wasze komentarze i pytania, aby później spróbow

Obserwatorzy